76
 

Toruń.turystyka.pl

Bo kochamy nasze miasto

  • Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size
Strona główna Legendy O kucharzu Jordanie

O kucharzu Jordanie

Email Drukuj PDF

Było to w lutym 1454 roku. Na zamku krzyżackim odbywała się uczta na cześć dostojnych gości przybyłych na zamek. Pod zamkowym murem zbierali się mieszczanie przygotowujący się do zdobycia i zniszczenia znienawidzonego zamku. Krzyżacy już od kilkudziesięciu lat ograniczali przywileje miasta, kontrolowali nadwiślany handel i terroryzowali mieszczan.

Zaprzyjaźniony z mieszkańcami miasta zamkowy kucharz Jordan, czekał aż biesiadujący rycerze uraczą się miodem i winem z zamkowych piwnic, by dać znak do ataku. O umówionej porze stanął na zamkowej wieży ze swą nieodłączną chochlą. Gdy nastała odpowiednia chwila zamachał nią i mieszczanie przystąpili do sztormowania zamkowych murów.

Rozpoczęły się walki. Kucharz ciekawy skutków ataku obserwował zajście z zamkowej wieży. Zaskoczeni Krzyżacy nie byli przygotowani do obrony. Tymczasem atakujący mieszczanie szybko pokonali zamkowe fosy i mury i w pierwszej kolejności postanowili wysadzić w powietrze zamkową wieżę. Szybko założyli ładunki i podpalili lont. Niestety, Jordan nie zdążył zbiec z wysokiej wieży. Wybuch zastał go w połowie drogi. Siła wybuchu była tak wielka, że dzielny kucharz wyleciał wysoko w powietrze. Długo szybował w powietrzu, aż wylądował na jednej z toruńskich bram - na Bramie Chełmińskiej. Blady ze strachu siedział na bramie aż do ustania walk i powrotu mieszczan do domów. Wśród okrzyków radości zdjęto Jordana z bramy, a szczęśliwi torunianie postanowili w szczególny sposób wynagrodzić dzielnego kucharza.

Na bramie, na której wylądował, zawieszono wywieszkę przedstawiającą Jordana z chochlą w ręku, przypominającą o wyczynie kuchcika. Wisiała tam ta wywieszka wiele lat. Obecnie oglądać ją można w toruńskim muzeum mieszczącym się w staromiejskim ratuszu.

 


Na podstawie książki Benona Frąckowskiego "Legendy toruńskie"

 

 

Zmieniony: Czwartek, 08 Wrzesień 2011 20:55